fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Smutna rocznica

Jak co roku, 10 kwietnia, koleżanki i koledzy Jerzego Szmajdzińskiego składają wieńce i kwiaty pod tablicą poświęconą jego pamięci we Wrocławiu, przy ul Oporowskiej. Przybyli przedstawiciele SLD stowarzyszenia Pokolenia, Unii Pracy, reprezentanci klubów sportowych oraz fundacji Jerzego Szmajdzińskiego. Licznie zaszczycili spotkanie byli generałowie i oficerowie.

W swoim wystąpieniu powiedziałem, że tej katastrofy nie byłoby, gdyby nie kłótnie pomiędzy prezydentem Kaczyńskim a ówczesnym rządem PO-PSL. Katastrofa była efektem panującego bałaganu. Po tej katastrofie PiS wykreowało fałszywą religię, która podzieliła społeczeństwo. Lewica, której człowiekiem był Jerzy Szmajdziński zapomniała w tym czasie o swojej tożsamości. Teraz płacimy za to wysoką cenę. Gdyby Jerzy żył, może byłoby inaczej. Teraz musimy odrabiać to, o czym zapomnieliśmy.

Cześć jego pamięci!

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem